



Gotowanie to prawdziwa sztuka
Kuchnia staje się obecnie wielkim płótnem, na którym powstają najwspanialsze dzieła, o których do niedawna niewielu marzyło. Sztuka kulinarna jest pod wieloma względami awangardowa i postępowa, łączy dotychczas niepołączone i tworze szerokie zaplecze dla coraz to nowych rozwiązań smakowych oraz technicznych. Do niedawna kuriozalne wydawało się zastosowanie w kuchni ciekłego azotu lub połączenie ze sobą smaków kwaśnego i słonego, które wydawały się nie do przełknięcia. Kuchnia molekularna, tworzenie na talerzu małych rzeźb z dokładnie i precyzyjnie ułożonego jedzenia, dbanie o szczegóły estetyczne potrawy, to droga do sukcesu wielu znanych kucharzy. Eksperymenty z przyprawami, sposobem podania, czy prezentacja z oddaniem szczegółowi świadczą o klasie kucharza. Największą popularnością cieszą się proste produkty, które dzięki finezji szefa kuchni nabierają nowych form. Wielowarstwowe ułożenia potraw, ich nietypowe doprawienie, zmieniają poczucie estetyki i bombardują kubeczki smakowe klienta. Czym można jeszcze zachwycić odbiorcę? Jak dawniej liczy się smak i jakość produktów, ale ludzie coraz częściej przyciąga do restauracji ciekawy i niezwykły pomysł na podanie potrawy, nawet takiej której nie zdecydowali by się skosztować w domu. Takie podejście do sztuki gotowania, często skutkuje też przeniesieniem nowych pomysłów na grunt domowy, bo kto z nas nie chciał być kiedyś artystą




Sposób na prosty i smaczny obiad
Kilka kroków do tego jak z niewielkim kosztem i z wielka radością ugotować coś dla siebie i swoich bliskich. Po pierwsze sprawdź, co masz w domu. Jeśli nalazłeś przynajmniej pięć rzeczy, które maja jeszcze ważną datę przydatności do spożycia, to już połowa sukcesu. Najszerszą gamę zastosowań mają produkty ziarniste, najczęściej pszenne, np. makarony, które z niewielkimi dodatkami mogą zapełnić twój pusty i zdesperowany żołądek, równie dobrze sprawdzi się także ryż lub jakaś odmiana kaszy. Są to produkty niezwykle sycące i już niewielka ich ilość pozwoli się porządnie najeść, miej w domu przynajmniej jedno opakowanie któregoś z nich. W znacznym stopniu ułatwi ci to życie, szczególnie, gdy nie masz czasu na gotowane, na pudełkach najczęściej jest gotowa instrukcja przygotowania, a nawet przepis na proste danie z użyciem zawartości pudełka lub innego opakowania, które teraz dzierżysz w ręce. Jeśli nie posiadasz potrzebnych składników, idź na żywioł, tak działają najwięksi kucharze. Kto powiedział, że makarony nie można podać np. z resztką tuńczyka z wczorajszej kolacji, czy tradycyjnie, po studencku, z ketchupem. Głód to najlepsza i najprostszą drogą do kulinarnego geniuszu. Eksperymentowanie z różnymi smakami dało niejednokrotnie efekt w postaci wielkich kulinarnych dzieł na miarę epoki.




Regionalna tradycyjna kuchnia polska
Polska może poszczycić się kuchnią o wielowiekowej tradycji. Posiada ona szerokie wpływy kulturowe czeskie, słowackie, rosyjskie, niemieckie, włoskie, a nawet tureckie. Wiele z potraw spożywanych przez nas w trakcie świąt lub podczas innych ważnych dla nas wydarzeń posiada korzenie w kulturze innych narodów, z którymi nawiązywaliśmy liczne kontakty handlowe. Wystarczy choćby wspomnieć o kuchni kresowej, w której znaleźć możemy wiele nawiązań do ukraińskiej i rosyjskiej kultury. Rosyjskie pierogi, które jedzone są w wielu polskich domach, czy Wigilijny barszcz czerwony to zapożyczenia z za naszej wschodniej granicy. Z Włoch przywędrowała do nas szeroka gama produktów roślinnych, głównie za sprawą pomysłowości i potrzeb królowej Bony do Polski trafiły warzywa tj. ziemniaki, czy kapary. Wiele zawdzięczamy również kuchni ormiańskiej, a zwłaszcza tureckiej, kto z nas wyobraża sobie życie bez słodyczy. Nierozerwalnie związana z kuchennymi nowinkami związana jest także kuchnia niemiecka, która dotarła do nas przez Śląsk. Niemieckie zawijane płaty mięsa nadziewane kiełbasą z dodatkiem musztardy, osolone i popieprzone, czyli po prostu śląskie rolady, czy kwaskowaty żurek, który znów zbliża nas do kuchni naszych południowych sąsiadów. Po prostu pycha! Regionalna kuchnia polska to zestaw smaków, który po prostu trudno pominąć milczeniem.




Ile waży szklanka cukru?
Okazuje się, że odmierzanie składników przepisu wielu ludziom sprawia nielada problem. No bo ile waży szklanka cukru lub łyżka proszku do pieczenia. Wiele przepisów posługuje się niejednolitą formą opisu gramatury poszczególnych elementów potrzebnych do przygotowania potrawy. Jedni podają wagę w gramach, dla innych przelicznikiem jest łyżka lub szklanka. Jak jednak dokładnie odmierzyć składniki, gdy okazuje się, że szklanka szklance nie równa, a i łyżki maja różne rozmiary. Przykładowo szklanka może różnić się pojemnością w granicach od 200-250ml, to zarówno mało dla jednych przepisów, jak i dużo dla innych. Wtedy najlepiej sprawdzi się tabela miar stosowanych w gospodarstwie domowym. Jest ona formą ujednolicenia wszystkich przeliczników, podaje ona najczęściej wskaźniki wagowe dla różnych produktów spożywczych w odniesieniu do małej łyżeczki, łyżki stołowej oraz szklanki. Tabelę taką najczęściej znaleźć można na ostatniej stronie książki kucharskiej, pokazuje ona jakimi sposobami odmierzania sugerowała się osoba tworząca przepisy i znacząco ułatwia ich interpretację. Jeśli jednak z tyłu naszej książki nie ma takiej tabelki warto poszukać jej w Internecie, wiadomo, że nie będzie ona tak precyzyjna, jednak ułatwi nam działanie. Warto stosować się do tych przeliczników szczególnie, gdy wykonujemy jakieś danie po raz pierwszy, to na pewno pomoże.




Przyrządy na co dzień pomocne w kuchni
Wyposażenie każdej kuchni bardzo się od siebie różni. Jedni stawiają na minimalizm, inni lubią, gdy wiele się wokół nich dzieje, jedni wolą nowoczesny wystrój, inni hołdują tradycji i stawiają na swojski wygląd domowej kuchni. Jednak istnieje kilka przedmiotów, które wydają się być niezastąpione w każdej przestrzeni kuchennej niezależnie od preferencji stylistycznych jej właściciela. W każdej kuchni nie może zabraknąć porządnej, solidnej deski do krojenia, i niezależnie od tego, czy wybierzemy klasyczną, drewnianą, czy nowoczesną, wyprodukowaną z tworzywa, musi mieć ona swoje miejsce w kuchennej szufladzie. Na niej możemy pokroić warzywa, przygotować kanapki, czy posiekać potrzebne do obiadu składniki. Kolejnym niezastąpionym elementem wydaje się być nóż, i tu można wybierać między formami standardowymi i nowoczesnymi. Nie obejdzie się też bez porządnych garnków, o trwałych raczkach ogniotrwałej powierzchni grzewczej, będą one niezastąpione podczas przygotowywania codziennych posiłków dla całej rodziny. Najważniejsze wydaje się jednak, że kuchnia to przestrzeń, w której nie może zabraknąć odpowiednich składników, dzięki którym sprzęty te znajdą swoje zastosowanie. Świeże warzywa i owoce, ryby, mięso, nabiał i produkty roślinne, odpowiednie przyprawy, to one tworzą prawdziwa atmosferę każdej kuchni.
Ile wiemy o mące?
Mąka jest jednym z podstawowych składników naszej diety. Spotykamy ją w makaronach, pieczywie i ciastach. Powstaje w wyniku przemiału ziaren różnych rodzajów zbóż, których sporo możemy spotkać na polach naszych wsi. Możemy ja otrzymać z ziaren pszenicy oraz żyta. W Polsce najczęściej spotyka się odmiany 450 zwaną tortową oraz luksusową typu 550, które znaleźć możemy na pułkach w każdym sklepie. Nieco inny gatunek stosowany jest do wypieku chleba lub produkcji makaronu. Pomimo tego, że mąka jest tak często spotykana w naszych domach i prawie każde dziecko wie, w jaki sposób ją uzyskujemy i do jakich celów stosujemy, to wciąż niewiele mówi się o nietolerancji jednego ze składników maki, czyli glutenu. Wśród wszystkich ludzi na ziemi, ok. 1,5% częściowo lub całkowicie nie toleruje tego składnika, w swojej diecie zastępują oni dobrze nam znaną mąkę pszenną, jej „kuzynkami” – mąką kukurydzianą lub ryżową. Coraz liczniejsza grupa ludzi przechodzi na ten typ diety z własnej woli, nie zmuszona przez stan chorobowy, czy alergię. Tłumaczą oni swoją decyzję tym, że mąką, podobnie jak cukier, uznana została przez naukowców za szkodliwą dla zdrowia i powodującą nadwagę. Ocenę sytuacji należy jednak zostawić każdemu z osobna. Liczni wielbiciele ciepłego i chrupiącego pieczywa z śmietankowym serkiem lub słodkim dżemem, na pewno nie przestraszą się zapewnień naukowców.




Dania na postne dni bez mięsa
Są takie dni, w które z różnych powodów nie spożywamy mięsa. Powstaje wtedy pytanie co gotować. Jest jednak wiele oryginalnych i smacznych dań, które można podać w czasie postu jako danie obiadowe. Najprostszym rozwiązaniem wydaje się być zestaw, ziemniaki gotowane lub pieczone (ziemniaki obieramy, kroimy w plasterki, kładziemy na patelnię razem z margaryna i doprawimy do smaku) podane z kefirem, zsiadłym mlekiem, lub maślanką oraz sadzonym jajkiem. Inny standardowy zestaw to ziemniaki, ryba i surówka np. sałatka grecka lub inna. Inna możliwością są wszystkie dania na sodko a więc naleśniki, racuchy z jabłkiem, ryż n słodko, ze śmietaną, lub cukrem masłem i cynamonem, makaron z białym serem. Tutaj możliwości jest bardzo dużo. Ci którzy nie lubią potraw na słodko mogą skosztować krokietów z kapusta i grzybami podanych z barszczem czerwonym, nadziewanych pastą jajeczną pieczarek, warzywnych sałatek. Rozwiązaniem może być tez danie z makaronem, serkiem do smarowania i zielonym groszkiem. Gruby makaron ( np. świderki) gotujemy aldente czyli na półtwardo. Wykładamy ugotowany makaron na patelnie, dodajemy serki do smarowania i wszystko mieszamy w celu uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec dodajemy zielony groszek, który oprócz smaku nadaje również potrawie kolorystyki. Alternatywą mogą być również ziemniaki z jajkiem ugotowanym na twardo polanym sosem chrzanowym lub jajeczne kotlety. Jak widać nawet bez mięsa można przygotować zdrowe i smaczne potrawy, które zadowolą każde podniebienie.




Sałatka ziemniaczana mojej teściowej
Bez względu na to ile osób robiło by to danie to w każdym wykonaniu smakuje inaczej. Do jego przygotowania potrzebujemy ziemniaki, które gotujemy w mundurkach, marchewka, groszek zielony, trochę selera por lub cebula (według upodobań), jajka ugotowane na twardo oraz ogórki. Ziemniaki przed ugotowaniem dobrze myjemy, a po ugotowaniu i wyciągnięciu z wody czekamy aż ostygną. Ważne jest by nie były one rozgotowane gdyż wtedy tracą swoje walory smakowe. Następnie, obieramy z koszulek kroimy w kostkę, tak samo marchewkę seler, jajka, ogórki, por lub cebulę. Na końcu dodajemy groszek i przyprawiamy do smaku. Alternatywą jest dodanie kukurydzy, która jednak nadaje potrawie słodkiego posmaku, co nie każdemu odpowiada Typowo śląski „szałot” gdyż tak tą potrawę się na Śląsku nazywany był daniem postnym przygotowywanym z dodatkiem śledzi, podawany na piątkowe obiady lub winne dni, których zachowywało się post. Bez dodatku śledzi, sałatkę ziemniaczaną podaje się najczęściej z majonezem (najlepiej użyć majonezu kieleckiego, który już sam w sobie jest bardzo dobrze przyprawionym lub boczkiem, wtedy obowiązkowym dodatkiem do tego dania jest kotlet schabowy lub kotlet z piersi kurczaka. Istnieje wersja podawana z sosem, w połączeniu z innym rodzajem mięs, na przykład do białej pieczeni lub drobiu. Choć danie to jest smaczne stosunkowo rzadko gości na stołach z uwagi na fakt, że jest ono czasochłonne w przygotowaniu. Krojenie w kostkę składników również zabiera mnóstwo czasu jak również czas oczekiwania na ugotowanie potraw.




Wigilijne Śląskie Potrawy
W każdym rejonie Polski potrawy wigilijne mają inną specyfikę, choć oczywiście wszędzie dominuje karp. Tutaj na Śląsku karp jest tradycyjnie smażony lecz podawany z ziemniakami, najczęściej odpowiednio smażonymi, a nie jak popularne je winnych regionach z chlebem. Ziemniaki smażone są w całości, pod pergaminem w garnku, gdzie na spód kładzie się cebule, i marchewkę oraz odpowiednio przyprawia do smaku. Obowiązkowo kapusta z grzybami lub kapusta z grochem. Karp w galarecie. Bardzo rzadko w tradycyjnej śląskiej rodzinie podaje się pierogi. Na stołach można spotkać cztery rodzaje zup: barszcz czerwony z uszkami, grzybowa, grochowa lub zupa gotowana zgłoś ryby, która smakiem przypomina rosół, jednak jest o wiele tłuściejsza. Obowiązkowo podaje się kompot z suszonych śliwek no i oczywiście makówki które nie są żadnymi kluskami z makiem! Jest to przysmak na który z niecierpliwością czeka się przez cały rok. Jego przygotowanie nie jest skomplikowane, a efekt smakowy jest zaskakujący. Oczywiście potrawa ta jest kaloryczna jednak w święta zazwyczaj nikt o kaloriach nie myśli. Do przygotowania makówek potrzebne jest woda, mak (dobrze zmielony) cukier, masło i sucharki albo chałka do przełożenia. Wodę gotujemy razem z masłem, cukrem i makiem tak długo Aż mak zrobi się miękki mieszając energicznie co zapobiega przypaleniu. Po ugotowaniu do masy dodajemy, bakalie orzechy, według uznania. Do naczynia wkładamy sucharki lub chałkę pokrojoną w kromki, na to masa makowa i tak na przemian. Całość można posypać kokosem.




Naleśniki lubią nie tylko dzieci
Naleśniki są wspomnieniem z dzieciństwa wtedy wszyscy zjadaliśmy je z dżemem i było to ulubione danie chyba wszystkich dzieci. Wszyscy zajadali się tymi pysznościami z dżemem. Idealne ciasto na naleśniki jest pól lejące, dobrze rozmieszane, mieszamy je tak długo aż pojawia się bąbelki. By przyrządzić naleśniki potrzebujemy mleko (albo pół na pól czyli mleko i woda), jajka, szczyptę soli, mąkę, oraz olej, który wlewamy do ciasta. Ciasto mieszamy najlepiej mikserem by pozbyć się grudek. Naleśniki smażymy na dobrze rozgrzanej patelni, fakt, że w cieście jest już olej umożliwia smażenie ich bez tłuszczu co znacznie ułatwić pracę. Idealny naleśnik jest dobrze wysadzony i lekko zarumieniony i odchodzi od patelni. Tradycyjnie naleśniki podajemy przede wszystkim z dżemem albo z białym serem – na słodko, posypane cukrem pudrem lub polane czekoladą. Zwolennicy luksusu do sera często dodają bakalie lub cząsteczki owoców, co niewątpliwie zwiększa doznania smakowe. Jednak, nie wszyscy przepadają za daniami w wersji na słodko, dlatego z naleśniki można podawać z farszem z pieczarek żółtego sera. Popularną formą podawania naleśników są, które to dodatkowo panierujemy, nadziewając farszem mięsnym lub kapustą grzybami. W tej formie naleśniki podajemy najczęściej z czerwonym barszczem. Często naleśniki w wersji słodko czy pikantnie podawana są w formie tortu, gdzie przełożone placki, dżemem, serem, farszem układa się je jeden na drugim i kroi jak tort. Jest to znakomity pomysł na obiad albo na podwieczorek zależy, którą wersję wybierzemy.